Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2013

Kard. Nycz dla KAI: Brazylijski entuzjazm ma u podstaw bardzo głęboką religijność (wywiad)

"Brazylijski entuzjazm ma u podstaw bardzo głęboką religijność – mówi w rozmowie z KAI kard. Kazimierz Nycz. Zdaniem metropolity warszawskiego Światowy Dzień Młodzieży w Rio de Janeiro może być cenną lekcją dla Polaków, jak przyjąć tak licznych pielgrzymów z całego świata.   Publikujemy tekst rozmowy: KAI: Księże Kardynale, Światowy Dzień Młodzieży zmierza do końca. Można już mówić o podsumowaniu? Kard. Kazimierz Nycz: Moment, w którym rozmawiamy, jest przełomowy. Mamy za sobą trzy dni katechez, młodzież ma za sobą pobyt w parafiach, który był bardzo ciekawym i bogatym doświadczeniem – zwłaszcza dla młodzieży polskiej, która była w Kurytybie i okolicach. Także w udział w katechezach był bardzo żywy i pełen skupienia. Już pierwsze spotkanie z papieżem pokazało możliwości i zaangażowanie młodzieży latynoamerykańskiej. Ich wytrwałość, pomimo deszczu, entuzjastyczne, piękne reakcje na słowa papieża – to są postawy godne naśladowania. Z pewnością są to inne Dni Młodzieży, niż w Euro

Rekolekcje z bratem Morisem

W dniach 3-9.08.2013 r.    bracia profesi   z Instytutu Świeckiego Chrystusa Króla   przeżywali rekolekcje w Pieniężnie u ojców Werbistów.    Rekolekcje głosił brat Moris Maurin /Mali Bracia Jezusa/ .   Brat Moris urodził się w 1928 r w Paryżu. Miał niezbyt łatwe dzieciństwo i burzliwą młodość. W wieku 23 lat nawrócił się podczas pielgrzymki do Chartres /znane sanktuarium maryjne znane we Francji/ . Wkrótce potem wstąpił do Trapistów, jednakże zachwycony duchowością św. Karola de Foucault   w roku 1953 rozpoczął życie w Zgromadzeniu Małych Braci Jezusa. Pierwsze lata swego życia zakonnego spędził na Saharze i w Maroku. Chciał być z Jezusem na pustyni. Później odbył studia   filozoficzne – teologiczne w Tuluzie. Od kilkunastu lat żyje   na stałe w Polsce. Przez kilka lat mieszkał w najgorszej dzielnicy Warszawy, aby świadczyć o Jezusie wśród alkoholików, narkomanów, złodziei   i prostytutek. Mali Bracia Jezusa   żyją   we współczesnym świecie, prowadząc   aktywny tryb życia, a jednocz

Papież do seminarzystów i nowicjuszy: pocieszenie, krzyż i modlitwa – istota misji chrześcijańskiej

Radość pocieszenia, krzyż i modlitwa – to trzy punkty odniesienia chrześcijańskiego posłannictwa, o których mówił papież Franciszek w kazaniu podczas Mszy św. dla seminarzystów, nowicjuszy i nowicjuszek. Przewodniczył jej 7 lipca w bazylice św. Piotra w Watykanie, a wraz z nim koncelebrowało ją ponad 600 biskupów i kapłanów z całego świata. Kandydaci do kapłaństwa i życia konsekrowanego odbyli w dniach 4-7 bm. pielgrzymkę do Rzymu w ramach Roku Wiary.  Oto polski tekst kazania papieskiego:   Drodzy bracia i siostry, Już wczoraj z radością spotkałem się z wami a dziś nasze święto jest jeszcze większe, gdyż ponownie spotykamy się na Eucharystii w Dniu Pańskim. Jesteście klerykami, nowicjuszami i nowicjuszkami, młodymi ludźmi na drodze powołania. Pochodzicie z całego świata: reprezentujecie młodość Kościoła! Jeśli Kościół jest Oblubienicą Chrystusa, to wy w pewnym sensie wyrażacie chwilę jej zaręczyn, wiosnę powołania, okres odkrycia, sprawdzania, formacji. Jest to bardzo piękny

Tomasz Gołąb: Mąż jest coraz lepszy. Ojcowie brewiarzowi

Mogliby po pracy chodzić na piwo, ale oni wolą do przyparafialnej salki w Kobyłce. Zamiast upajać się napojem z puszki, wolą trzeźwo spojrzeć na swoje życie. I modlić się za siebie i swoje rodziny.   Piątek, po Mszy św. w parafialnej salce w parafii Świętej Trójcy siadają przy długim stole. Zapalają świecę, wzywają Ducha Świętego, żeby otworzył ich na Boże Dary, i szepczą modlitwę do św. Józefa, patrona ojców i mężczyzn. - Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu - zaczyna jeden z nich. - Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu - dołączają się wszyscy   Gdy brakuje czasu   Odmawiają nieszpory, wieczorną modlitwę Kościoła, obowiązkową dla wszystkich osób konsekrowanych: księży, zakonników i sióstr zakonnych. Świeccy nie musza modlić się na brewiarzu. Oni jednak chcą. - Zawsze chciałem poznać tę modlitwę. I bardzo ją pokochałem, chociaż teraz rozumiem, czemu Kościół tylko zachęca do jej odmawiania w życiu świeckim. Na cały brewiarz w codziennych obowiązkach po prostu brakuje czasu - śmi