Papież Franciszek jest wzorem reformatora Kościoła na trzecie tysiąclecie – uważa Margot Kässmann. Reprezentowała ona niemieckich ewangelików na ekumenicznym kolokwium w Rzymie o przygotowaniach do 500-lecia reformacji.
W przeszłości była ona biskupem Hanoweru oraz pierwszą kobietą, która stanęła na czele Kościoła ewangelickiego w Niemczech. Teraz jest jego delegatem do spraw jubileuszu reformacji. Przyjechała do Rzymu, aby zachęcić Kościół katolicki do udziału w rocznicowych uroczystościach.
Kässmann podkreśla, że w samych Niemczech wielu katolików zadeklarowało gotowość do udziału w programie jubileuszu. Reformacja jest elementem naszej wspólnej historii, który wszystkich nas zmusza do zastanowienia – powiedziała Margot Kässmann w wywiadzie dla agencji SIR.
Przedstawicielka niemieckich ewangelików bardzo pochlebnie wyraża się o poczynaniach Franciszka. Zsekularyzowanemu światu, który wykluczył Boga, Papież pokazuje, co to znaczy być chrześcijaninem dzisiaj. Umyć nogi więźniom, przygarnąć rodziny muzułmańskie, udać się na Lampedusę i Lesbos, by odwiedzić potrzebujących, oto znaki autentycznego chrześcijaństwa ekumenicznego – uważa Kässmann.
Jej zdaniem Biblia domaga się dziś od Kościołów, aby były znakiem przebaczenia. Mamy świadczyć, że każdy z nas może przebaczyć drugiemu, bo wszyscy jesteśmy winni i musimy prosić o przebaczenie. Zwłaszcza Europa Zachodnia ponosi winę względem uchodźców, za to, że w Morzu Śródziemnym giną ludzie – dodała ewangelicka duchowna.
RV / Rzym
--
Katolicka Agencja Informacyjna
ISSN 1426-1413; Data wydania: 10 maja 2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz