„Poślij mnie, Panie – w nieznane” – pod takim hasłem Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży diecezji płockiej po raz trzeci zorganizowało rajd gwiaździsty ze swoich oddziałów do Rostkowa – miejsca urodzenia św. Stanisława Kostki, patrona dzieci i młodzieży, diecezji płockiej oraz KSM. Wszyscy rowerzyści do pokonania w jedną stronę mieli około 50 km. Na zakończenie rajdu wzięli udział w Mszy św., której przewodniczył asystent kościelny KSM ks. Grzegorz Szlom.
Grupy rowerzystów wyruszyły do Rostkowa z Sońska, Przewodowa i Strzegowa. Aby dojechać do Rostkowa - miejsca urodzenia św. Stanisława Kostki, patrona dzieci i młodzieży, diecezji płockiej oraz KSM, musieli pokonać około 50 km. Rajd odbywał się pod hasłem „Poślij mnie, Panie – w nieznane!” – tak św. Stanisław Kostka odpowiedział Bogu na powołanie kapłańskie.
Zwieńczeniem rajdu była Msza św. w Sanktuarium św. Stanisława Kostki w Rostkowie, przewodniczył jej ks. Grzegorz Szlom, asystent kościelny diecezjalnego KSM. W kazaniu dziękował młodzieży za to, że wolą w taki właśnie sposób – na rowerze, na wspólnej modlitwie, spędzić czas wolny, zamiast siedzieć przez telewizorem.
„Św. Stanisław Kostka, gdy rozpoznał swoje powołanie, wyruszył w nieznane. Mimo przeciwności i niezrozumienia wśród najbliższych, szedł z Wiednia przez Niemcy do Rzymu – to prawie 2 tysiące kilometrów. Szedł sam, bez kolegi, bez GPS, telefonu, portfela - bez tych wszystkich rzeczy, bez których w dzisiejszych czasach nie ruszamy się z domu. Był zdeterminowany. Takiej właśnie wytrwałości i determinacji chcemy się uczyć od świętego Patrona, także podczas rajdu rowerowego” - podsumowywali rajd jego organizatorzy.
W rajdzie wzięła udział młodzież z oddziałów KSM w Sońsku, Przewodowie i Strzegowa oraz z archidiecezji warszawskiej. Ponadto w jego organizację włączyła się młodzież z KSM w Gzach, która przygotowała agapę na zakończenie wydarzenia.
Św. Stanisław Kostka urodził się 28 października 1550 r. w Rostkowie koło Przasnysza, został ochrzczony w kościele św. Wojciecha w Przasnyszu; zmarł 15 sierpnia 1568 r. w Rzymie. Jest m.in. patronem Polski, diecezji płockiej, ministrantów oraz dzieci i młodzieży.
Był synem kasztelana zakroczymskiego. W wieku 14 lat razem ze starszym bratem Pawłem został wysłany do szkół jezuickich w Wiedniu, gdzie połączył naukę z życiem religijnym. W grudniu 1565 roku ciężko zachorował. W nocy miał wizję, w której św. Barbara z dwoma aniołami przyniosła mu Komunię św. Miał też drugą wizję, w której Matka Boża z Dzieciątkiem Jezus pochyla się nad nim i składa mu w ramiona Dzieciątko. Rano wstał zupełnie zdrowy.
Stanisław pragnął wstąpić do zakonu jezuitów, ale nie uzyskał zezwolenia rodziców. W sierpniu 1567 roku, pieszo, w przebraniu, uciekł z Wiednia. W pogoń za nim ruszył jego brat Paweł. Stanisław dotarł do Dillingen w Bawarii (około 650 km) i zgłosił się do świętego Piotra Kanizjusza. Ten wysłał go do Rzymu, gdzie święty Franciszek Borgiasz przyjął go 28 października 1567 roku do nowicjatu. Mając 18 lat złożył śluby zakonne. 10 sierpnia 1568 roku nagle zachorował na malarię i zmarł 15 sierpnia 1568 r. w Rzymie. Na jego pogrzeb przybyły tłumy.
Kult św. Stanisława Kostki zrodził się spontanicznie. Kiedy dwa lata po śmierci otwarto jego grób, znaleziono ciało świętego nietknięte rozkładem. Został beatyfikowany w 1670 r. przez Klemensa X i kanonizowany przez Benedykta XIII w 1726 r. Relikwie świętego spoczywają w kościele św. Andrzeja na Kwirynale w Rzymie. Dwieście lat po kanonizacji sprowadzono do Polski cząstkę jego relikwii. Od 1983 r. z Przasnysza do Rostkowa wyruszają doroczne diecezjalne pielgrzymki młodzieży.
eg / Rostkowo
--
Katolicka Agencja Informacyjna
ISSN 1426-1413; Data wydania: 19 czerwca 2016