Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali (…). I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić - Dzieje Apostolskie 2,1-2,4
Przeczytaj: Dzieje Apostolskie 2
Dzień Pięćdziesiątnicy jest jasnym dowodem na to, że istnieje rzeczywistość wykraczająca poza ludzką wiedzę, że ma ona charakter osobowy i pragnie mieć relację z ludźmi. Tamtego dnia zebranych apostołów nagle otoczył szum wiatru. Ale ten dźwięk był jedynie symbolem czegoś o wiele większego i ważniejszego, co miało wtedy miejsce, a co nie ograniczało się tylko do dźwięku potężnego porywu wiatru ani drżenia pokoju, w którym się zgromadzili. To niewiarygodne wydarzenie nastąpiło wtedy, gdy Duch Święty przyszedł spoza czasu i przestrzeni, napełniając ich serca swoją natchnioną obecnością. Opuścili ten pokój przemienieni i gotowi przemieniać. To tam właśnie zrodził się Kościół.
Kościół to zgromadzenie ludzi znających Tego, który istnieje poza nimi, wiedzących, że tą Osobą jest Duch Święty. To cudowne, kiedy rozumiemy, że istnieje świat poza naszym zasięgiem i pojęciem, mimo że nie możemy go ujrzeć, dotknąć, zmierzyć ani kontrolować. Tak naprawdę, to zostałem stworzony, by to on mnie kontrolował. Cudowna prawda jest taka, że Władca tego innego świata bardziej troszczy się o nas niż o samego siebie i jeśli otworzymy się na Jego obecność, przemieni nasze nudne codzienne życie, w taki sposób, że stanie się ono oknem, przez które będzie można dostrzec niebo.
za: Każdy dzień
za: Każdy dzień