Listy t. I - W duchu Roku Świętego - 23.12.1949 r.

W duchu Roku Świętego

23 grudnia 1949 roku

Umiłowani w Panu,

Właśnie skończyłem słuchać słów Ojca Świętego w wigilię Roku Świętego i odczuwam potrzebę zwrócenia się do was z życzeniami oraz dać wam wskazówki na ten rok łaski, który jutro się zaczyna.
Narodziny Jezusa Chrystusa, naszego Króla, rozpoczęły w dziejach erę łaski. Klęcząc przed kołyską, w której Bóg-Człowiek przynosi nam swój Boski dar, jako przedsmak swej nauki. Z uśmiechem dziecka zachęca nas do pójścia za Nim, a my ofiarujemy Mu naszą konsekrację, jako świadectwo wiary, wdzięczności, miłości.
Aby poczuć to, w głębi serca postarajmy się, przeżywać ten dar w wewnętrznym skupieniu. Tajemnica, którą Kościół obchodzi z wielkim nabożeństwem, nie powinna zostać zagłuszona przez zewnętrzną formę. Kościół, zgodnie ze swą tradycją, otwierając, na Boże Narodzenie, święte wrota wprowadza nas w Rok Święty.
Od razu rzuca się w oczy głębokie znaczenie tego podwójnego wydarzenia. Od kołyski Jezusa, skąd przychodzi nasze odkupienie i uświęcenie, rozpoczyna się czas szczególnego wezwania do wysiłku prowadzącego do naszego uświęcenia. Chciałbym, abyśmy w tym roku, w rytmie wyznaczonym przez Kościół, naśladowali Chrystusa w Jego dorastaniu do całkowitej ofiary z Siebie.
Chciałbym, żebyśmy:
• wzrastali w łasce Boga, uzdolniającej do większej ofiarności w Nim, z Nim i przez Niego;

• w naszym życiu nadali szczególną wartość zadośćuczynieniu za nasze grzechy, naszych braci, za tych, którzy zatracili sens grzechu, o których Jezus mówił: „Nie wiedzą, co czynią" /Łk. 23,34/.

• w tym roku uczynili wysiłek, z pomocą modlitwy, ofiary, działań, w kierunku nawrócenia wielu braci; aby zamieszkał w ich sercach Jezus, a oni mogli odczuwać radość z tego, że są Jego dziećmi.

Użyłem słowa uczynić wysiłek i chciałbym dodać w sposób bezpośredni. Prawie wszyscy należymy do organizacji typu apostolskiego, lecz chciałbym, aby każdy, bezpośrednio prowadził jakąś osobę do Jezusa, aby z pomocą łaski nawróciła się.
Jest to zachęta, która wyszła od Ojca Świętego i nie możemy o niej zapomnieć, mam, którzy nosimy zaszczytne imię Milites Christi. W tym duchu przywitajmy narodziny naszego Króla, aby ten Rok łaski stał się dla Królestwa Bożego rokiem szeroko rozlanej miłości i prawdy.
Są to moje życzenia, którymi odwzajemnić się chcę za wasze; każdego zapewniam o pamięci i proszę o modlitwę, abym mógł wypełnić to, o co i was proszę.
Gorąco was pozdrawiam w Chrystusie