Rektor PWTW: teologia powinna być służebna wobec duszpasterstwa

Teologia powinna być służebna wobec duszpasterstwa – podkreślił ks. prof. Krzysztof Pawlina w drugim dniu międzynarodowej konferencji teologicznej zorganizowanej przez Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie. - Można się wycofać i w milczeniu przy biurku uprawiać swoją bezpieczną teologię, ale życie jest wtedy owocne, kiedy się nim dzielimy – mówił rektor PWTW.

Dwudniowa konferencja poświęcona była głównie dyskusji na temat jakości kształcenia teologicznego na wydziałach prowadzących naukę tej dziedziny wiedzy. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele kilku uczelni wyższych, m.in. z Watykanu, Włoch, Stanów Zjednoczonych i Węgier oraz Polski.

Odnosząc się do tematu drugiego dnia konferencji („Teologia a profetyczne prowokacje papieża Franciszka”), ks. prof. Krzysztof Pawlina stwierdził, że część teologów uważa, że papieskie inspiracje nie są w ich mniemaniu profetyczne, a raczej prowokacyjne.

„Jeśli prowokacyjne, to w jakim celu? Aby obudzić nas ze snu? Wyrwać z odrętwienia? Ze skostniałych schematów?” – zastanawiał się rektor PWTW.

Nawiązał do obiegowej opinii, że papież Franciszek jest bardziej duszpasterzem niż teologiem. Skoro zatem tak, to współczesna teologia powinna być służebna wobec duszpasterstwa. Zdystansowanie się bowiem tej dziedziny do inspiracji duszpasterskich papieża niesie ryzyko „rozminięcia się tej nauki z duszpasterstwem”.

Papieskie nauczanie jest więc wyzwaniem dla teologów, a może nawet „rozpoczęciem nowej epoki uprawiania teologii”. – Przecież nie jest tajemnicą, że teologia nie przeżywa swojego złotego wieku – mówił ks. prof. Pawlina.

Ponadto – zaznaczył - nie robienie nic ustawia teologów w pozycji obserwatorów. – A Kościół to nie teatr, w którym wszyscy są widzami. Kościół dzieje się, wydarza poprzez nasze zaangażowanie – tłumaczył rektor PWTW.

Istotnie jest także to, by na to, co dzieje się w Kościele, patrzeć przez pryzmat wiary – wskazywał. Nawiązał do słów papieża Benedykta XVI, że „nasz wysiłek poznania Jezusa jest intelektualnym ćwiczeniem rozumu w świetle wiary i zrywem miłości naszego człowieczego serca”, a „jeśli teologia będzie w dalszym ciągu spychała modlitwę na margines, to wpadnie w barbarzyństwo naukowe”.

Wyzwaniem dla teologów jest ponadto odpowiednia postawa wobec młodych ludzi, z których rekrutują się przecież przyszli księża. – Młodzi ludzie nie mają oporów, aby nazywać rzeczy po imieniu. Nie boją się też pytać o sprawy kontrowersyjne. Wobec nich nie możemy być w Kościele, myśląc poza Kościołem. Oni czekają na konkretną wykładnię, na nasze świadectwo – zaznaczył prelegent.

„Owszem, można się wycofać i w milczeniu, przy biurku uprawiać swoją bezpieczną teologię, ale życie jest wtedy owocne, kiedy się nim dzielimy” – stwierdził ks. prof. Pawlina. – Podobnie teolog – wtedy owocuje, gdy dzieli się doświadczeniem osobistego życia teologicznego – dodał rektor PWT w Warszawie.
lk / Warszawa
--
Katolicka Agencja Informacyjna
ISSN 1426-1413; Data wydania: 28 kwietnia 2017