Ponad 800 osób wyszło w tym roku na pątniczy szlak ze stolicy na Jasną Górę w ramach 307. Warszawskiej Pieszej Pielgrzymki Akademickiej Grup "17". Zainaugurowało ją uroczyste błogosławieństwo w kościele św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu. W tym roku pątnikom towarzyszy hasło "Duch Prowadzi nas jak Maryję".
- Przez dziewięć dni będziemy chcieli otwierać się na obecność, działanie i natchnienia Bożego Ducha by odkrywając dary Pana coraz bardziej stawać się ludźmi wiary – powiedział przewodnik pielgrzymki ks. Wojciech Świderski SAC. Przypomniał, że zadaniem chrześcijanina jest dzielenie się wiarą z innymi. - Do tego jednak potrzeba naszego nawrócenia i dyspozycyjności na wzór Najświętszej Maryi Panny – zauważył duchowny.
Pątnicy idą w 16 grupach, które tworzą cztery legiony określone różnymi kolorami i duchowością. Np. w barwach dawnej flagi rwandyjskiej, czyli czerwonym, żółtym i zielonym idą już po raz 33. pątnicy ofiarujący swój trud za misje i misjonarzy.
– Myśląc o naszej Ojczyźnie chcemy również ogarniać wszystkie sprawy i kraje które jeszcze nie poznały Jezusa, bo tam jest wiele sytuacji będących zarzewiem zła. Chcemy to przemodlić prosząc Pana by w to wszystko wszedł i przemieniał swoją mocą – powiedział ks. Andrzej Debski SAC.
Grupa Żółto-Biało-Żółta wywodzi się z Warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej. Jej specyfiką jest m.in. kultywowanie tradycji patriotycznych. Natomiast pod czarnym sztandarem pielgrzymuje młodzież z zagranicy, której przewodzą księża Chrystusowcy.
W grupie biało czerwonej idą całe rodziny. – Co prawda nie jest łatwo iść z dziećmi, ale to dobra okazja by przekazywać im swoją wiarę, by pokazywać co jest w życiu ważne, skąd czerpać siłę do zmagania z przeciwnościami – powiedziała Agnieszka.
Przed południem pątnicy wezmą udział we mszy św. w świątyni Opatrzności Bożej, gdzie liturgii będzie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.
Na Jasną Górę pątnicy dotrą 14 sierpnia.
mag / Warszawa
Katolicka Agencja Informacyjna
ISSN 1426-1413; Data wydania: 6 sierpnia 2018
Wydawca: KAI; Red. Naczelny Marcin Przeciszewski