„Na początku On tak stworzył człowieka, że może wybierać między swymi skłonnościami. Jeśli chcesz, będziesz zachowywał przykazania, a wierność będzie owocem twej dobrej woli. Postawił przed tobą ogień i wodę, tam, gdzie zechcesz, wyciągniesz swą rękę. Przed człowiekiem: życie albo śmierć, co wybierze, to będzie mu dane (Syr 15,14-17).
1. Człowiek woli nie jest niczyim niewolnikiem; idzie za wolą Bożą, wypełnia swoje obowiązki, kieruje sobą zgodnie z prawdą i sprawiedliwością. Nikim nie gardzi, nikogo nie depcze. Chętnie jest posłuszny temu, kto ma nad nim władzę; chętnie słucha rad, także udzielanych przez ludzi stojących niżej od niego; idzie za dobrymi przykładami: wszystko to jednak podporządkowane jest dobremu pełnieniu jego własnych obowiązków. Nic go nie złamie, ani względy ludzkie, ani żądze, ani złe przykłady: w jego przekonaniu jest jedna tylko droga, która | prowadzi do Boga. Ileż w nim godności i siły! Ile prawości i szlachetności! Zdobył prawdziwe panowanie nad swoim temperamentem; potrafi się pohamować, umie się zmotywować i jest odporny.
2. Wola kształtuje się dzięki wysiłkowi i ćwiczeniom. Również słaba wola, jeśli jest prowadzona roztropnie, może nabrać siły. Nie potrzeba znienacka mierzyć się z heroicznymi czynami; potrzebne są ćwiczenia małych cnót, zaczynające się od małych umartwień. Nie należy rzucać się na raptowne zdobywanie wszystkich cnót razem: należy zacząć od jednej i być może podzielić ją jeszcze w zależności od różnych zastosowań jej w życiu. Każdego dnia w ramach prewencyjnego rachunku sumienia trzeba zbudować pewien plan: przejścia od jednego działania do drugiego, nie pod wpływem kaprysu czy wrażenia danej chwili, ale zgodnie z dobrymi normami. Ciągle trzeba budować wytrwałość, aż do upartości. Wtedy, z pomocą modlitwy, osiągnie się sukces.
3. Potrzebna jest wewnętrzna siła. Psychologowie, asceci i mistycy mówią, że jasne idee są pomocne, ale nie są wystarczające. Człowiek może być świetnym filozofem, ale jednocześnie może mieć słaby charakter. To uczucie, wewnętrzne ciepło duszy sprawiają, że wola jest w stanie wyciągnąć duszę z lenistwa i bezczynności. Cała sztuka formacji woli w dużej mierze jest sztuką podsycania skutecznych uczuć, rozpalenia serca.
Rachunek sumienia. - Czy często pamiętam o znaczeniu życia? O krótkim czasie ziemskiej egzystencji? O obowiązku | dobrego wykorzystania talentów? Co do tej pory zrobiłem? Jeśli przyjdzie śmierć, jaki sąd mnie czeka?
Postanowienie. - Zweryfikuję moje postanowienia: Czy nie jest ich za mało? Może jedno? Czy każdego dnia realizuję przynajmniej jedno?
Modlitwa. - Panie, spraw, abym zrozumiał, jak wielkie znaczenie ma medytacja: w czasie medytacji rozbłyska płomień. Powierzyłeś mi misję; zażądasz zdania sprawy. Krew Chrystusa, jeśli tego chcę, jest wykupieniem i źródłem siły. Każdy mój dzień będzie zważony na szali Boskiej wagi. Panie, udziel mi wielu zachęcających bodźców: przyjaciół, kaznodziejów, książek, kierowników, spowiedników... Panie, proszę, niech Twoja łaska nie pozostanie we mnie bezowocna.
za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.