Listy t. I - Przesłanie Maryi - 11 II 1944 r.

Przesłanie Maryi

Dęblin-Irena, 11 lutego 1944 Święto NMP z Lourdes

Moi Drodzy,

Lektura w dzisiejszej Mszy świętej pochodzi z Apokalipsy (Ap. 11,19:12, 1; 12,10).
„Potem Świątynia Boga w niebie się otwarła, i Arka Jego Przymierza ukazała się w Jego Świątyni, a nastąpiły błyskawice, głosy, grzmoty, trzęsienie ziemi i wielki grad".
„Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu".
„I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: ".
Czytanie to, odnoszące się do Niepokalanej, której objawienie w Lourdes dziś upamiętniamy, napełniło mnie radością. Słowa liturgii są treścią naszej wiary, i dlatego dają nam budującą pewność. Objawienie się Madonny obleczonej w słońce, z głową otoczoną dwunastoma gwiazdami, jest wielkim znakiem, który wyjaśnia głos z nieba: jest to początek czasu zbawienia, królestwa Bożego, władzy Chrystusa. Czyż istnieje dla Milites Christi piękniejsza nauka i zapowiedź? Czyż nie jest to objawienie tajemnicy zwycięstwa Chrystusa Króla? Dzisiaj, wpatrując się w Madonnę, powtarzam, z radością płynącą od Boga, słowa przesłania: „Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca". W naszych sercach utwierdza się postanowienie, aby przesłanie to uczynić zobowiązaniem, służącym naszemu uświęceniu i działalności apostolskiej. W modlitwie prośmy Maryję, aby wypełniła się Boża zapowiedź.

Kiedy ziemia pogrążona była w pysze i zmysłowości, Bóg podejmuje decyzję o Wcieleniu Syna i przez Niego o zbawieniu gatunku ludzkiego. Urodziny Maryi były początkiem nowej ery. Nasze czasy nie są z pewnością lepsze od czasów antycznych i Bóg zamyślił objawienia Maryi najpierw w Lourdes, a potem w Fatimie. To dzięki Niepokalanej, Chrystus został dany światu, Jemu zawdzięczamy nasze zbawienie. Chrystus rodzi się z Maryi, a Maryja jest drogą prowadzącą do Chrystusa. Dla współczesnego świata kult maryjny jest warunkiem powrotu do Chrystusa, a w Nim do pokoju i dobra.
Podzieliłem się z wami radością wypływającą ze święta Madonny z Lourdes, a teraz chciałbym jeszcze raz zatrzymać się nad treścią tego święta. Przesłanie Maryi z Lourdes i z Fatimy, koncentruje się wokół dwu spraw: modlitwy i skruchy. Są to fundamentalne aspekty ewangelicznego przesłania, niezbędne, aby ustanowić w nas królestwo Chrystusa, które jest królestwem łaski. Skrucha pomaga obumrzeć w nas staremu Adamowi, dzięki modlitwie uzyskujemy łaski potrzebne do wzrostu i życia życiem Bożym, Słowa modlitwa i skrucha źle brzmią w uszach człowieka współczesnego, ale także w uszach wielu, którzy nazywają siebie chrześcijanami. Powierzchowne traktowanie przez nas niektórych spraw wypacza przesłanie ewangeliczne, którego Maryja jest rzecznikiem. Radość tego dnia powinna zachęcać nas, abyśmy uczynili z modlitwy i skruchy narzędzia uświęcenia naszego oraz naszych oddalonych od Chrystusa braci: z Maryją, przez Maryję, w Maryi.

„Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca". Amen.