18. Oddanie Królestwu Bożemu

Myśl o Królestwie Bożym towarzyszyła Lazzatiemu od lat młodzieńczych, stając się z czasem motywem centralnym jego duchowości. Dorastając w okresie, kiedy Pius XI w swoim nauczaniu kładł wielki nacisk na teologię królewskości Chrystusa, również Lazzati był nią zafascynowany. Być w służbie Królestwa, poszerzając jego granice w dwóch płaszczyznach ściśle ze sobą związanych: rozszerzając plan Boży na całą rzeczywistość stworzenia tak, by owa rzeczywistość rozwijała się według Księgi Rodzaju w sposób uporządkowany, harmonijny i pełen poszanowania dla prawdziwych potrzeb człowieka, oraz jako objęcie przez Boga w posiadanie serca człowieka i otoczenie go miłosierną miłością. Duchowy i moralny charakter Królestwa nie wyklucza jednak, zdaniem Lazzatiego jego wymiaru społecznego. Tam bowiem, gdzie szerzy się wartości Królestwa Bożego (pokój, prawda, sprawiedliwość, braterstwo...) wywiera to wpływ na porządek społeczny, znosząc logikę podziałów, egoizmu, fałszu i przemocy.

Odpowiedzialność chrześcijan w odniesieniu do rzeczywistości ma swoje znaczenie niezależnie od autonomicznego działania Ducha Świętego. To przecież właśnie chrześcijanie winni stać się współpracownikami Boga w upowszechnianiu Królestwa. Lazzati był o tym przekonany już w latach młodzieńczych, a później wraz z konsekracją celibatu, umocnił jeszcze to swoje przeświadczenie (Mt 19, 10-12). Królewskość Chrystusa znalazła się również w centrum duchowości Sodalicji, a potem założonego przez niego Instytutu Świeckiego. Królestwo Boże (lub niebieskie) jako część integralna „Dobrej nowiny” Jezusa było więc dla Lazzatiego pasją i ambicją całego życia. Interpretował Królestwo Boże jako wzór spraw ziemskich i wobec tego jako idealny model odniesienia dla zaangażowanych w sprawy świeckie chrześcijan. Pokój, sprawiedliwość, prawda i miłość to oryginalne i zasadnicze cechy Królestwa, które powinny stać się celem i codzienną wartością działalności świeckich w świecie. I Lazzati działał w tym kierunku bez odpoczynku.