Bp Orchowicz: dziś, kiedy tak wielu odchodzi, potrzeba trwania w wierze

- Dziś, kiedy tak wielu odchodzi, kiedy w serce wkrada się zwątpienie, potrzeba bycia przy Jezusie, potrzeba konsekwencji i trwania w wierze - mówił 14 stycznia w kościele pw. św. Bonawentury w Pakości bp Radosław Orchowicz. 

Biskup pomocniczy gnieźnieński przewodniczył Mszy św. rozpoczynającej Ogólnopolski Festiwal Muzyki Chóralnej Kolęd z okazji 800. rocznicy żłóbka św. Franciszka w Greccio. Nawiązując w homilii do franciszkańskiej rocznicy powtórzył za papieżem Franciszkiem, że żłóbek, ukazując nam Boga wkraczającego w świat, pobudza nas do myślenia o naszym życiu wpisanym w życie Boga i zachęca, abyśmy stali się Jego uczniami, jeśli chcemy osiągnąć ostateczny sens życia. 

- To jest początek drogi miłości - wskazał bp Orchowicz. - Oto Bóg wychodzi do nas, uniża się, staje się jednym z nas, abyśmy tą miłość odkryli, byśmy ją przyjęli, byśmy jej doświadczyli, byśmy nią żyli i byśmy ją zrealizowali na drodze naszego powołania - podkreślił przypominając, że każdy z nas jest przez Boga chciany i kochany, na każdym z nas Bogu prawdziwie zależy. 

- To jest to pierwsze i podstawowe - Syn Ojca Niebieskiego stał się człowiekiem, abyśmy my wszyscy stali się dziećmi Bożymi - dopowiedział kaznodzieja zaznaczając, że „oferta” Bożej miłości jest niezmiennie aktualna i tylko od nas zależy, czy ją przyjmiemy. Czasami - mówił - by ją odkryć, by usłyszeć Boży głos, potrzebujemy drugiego człowieka. 

- Tak. Potrzebujemy siebie nawzajem także po to, by pomóc sobie i innym usłyszeć głos Boga - mówił bp Orchowicz. 

Nawiązując dalej do czytanej Ewangelii biskup pomocniczy gnieźnieński zwrócił uwagę na dwa postawione w niej pytania - pytanie Jezusa do uczniów: czego szukacie? I pytanie uczniów w odpowiedzi: Nauczycielu, gdzie mieszkasz? Pierwsze - jak tłumaczył - zachęca nas do przyjrzenia się naszym życiowym priorytetom, drugie mówi o relacji z Bogiem. 

Po Mszy św. kolędy i bożonarodzeniowe pieśni śpiewały zaproszone chóry i zespoły. Gościem specjalnym festiwalu była piosenkarka Krystyna Giżowska.

bgk/ Pakość

Komentarze